Sąd Najwyższy w swoim wyroku z dnia 24 listopada 2016 r. (III CZP 68/16) stwierdził, iż wszelkie decyzje w ramach sprawowania obowiązków rodzicielskich powinny być podyktowane dobrem dziecka, a nie konkurencją ustaw i tym samym przyznał pieczę zastępczą ojczymowi, który od lat wychowywał pasierbicę.

Marcin P. złożył w Sądzie Rejonowym w Szczecinie wniosek o ustanowienie rodziny zastępczej dla Sandry F., którą wychowywał od drugiego roku życia i która była córką Roberta F., poprzedniego partnera matki Marty K. (żony Marcina P.), która zmarła w 2012 r. Ojciec dziecka był karany sądownie i pozbawiony władzy rodzicielskiej. Sąd oddalił zarówno wniosek Marcina P. jak i ojca dziewczynki – Roberta F., a także jej babci. Sytuacja rodzinna Marcina P. była skomplikowana, w 2008 r. przyszła na świat Zuzanna - jego córka ze związku z Martą K. Marcin P. zarabiał na całą rodzinę i ponadto miał zasądzone alimenty na rzecz trójki dzieci z innego związku. Po śmierci Marty K., Marcin P. wychowywał dwie siostry. Sąd I instancji wziął pod uwagę m.in. fakt, że Marcin P. zawarł nowy związek z Haliną R., która już miała dwoje dzieci. W związku z problemami rodzinnymi (w szkole obie dziewczynki skarżyły się, że były bite), sąd ustanowił dla rodziny asystenta. Nadto Sąd orzekł, iż Marcin P. nie spełnia dwóch warunków zawartych w art. 42 ust. 1 ustawy o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej, choćby z tego powodu, że miał zaległości w płaceniu alimentów na dzieci z innego związku. Odwołał się on od tego orzeczenia, twierdząc, że skoro jest zdolny do zapewnienia bytu materialnego czwórce dzieci, to nie można pozbawiać go pieczy zastępczej. Sąd Okręgowy rozpatrując apelację powziął wątpliwość, która przedstawił Sądowi Najwyższemu: czy przy podjęciu decyzji o umieszczeniu dziecka w pieczy zastępczej, przy ocenie kwalifikacji kandydata do tej funkcji, priorytet ma ustawa o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej, czy też sąd powinien zawsze kierować się Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym i wynikającą z niego zasadą dobra dziecka, nawet jeśli kandydat nie spełnia wymogów?

Sędziowie Sądu Najwyższego w zabranym przez siebie stanowisku wskazali, że środowiskiem odpowiednim dla dziecka jest rodzina ojczyma Marcina P. Dodali również, że z opinii wydanej przez Rodzinny Ośrodek Diagnostyczny oraz asystenta rodziny wynika, że piecza sprawowana nad małoletnią Sandrą F. jest prawidłowa, a w związku z tym nie ma lepszej osoby niż wnioskodawca do opieki nad dziewczynką.

Źródło: lex.pl
sn.pl