W dniu 2 października 2019 r. Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt II OSK 2389/18) pochylił się nad wzbudzającym duże emocje zagadnieniem spożywania dopalaczy. Pewien nastolatek ponownie zatruł się dopalaczami przebywając w szpitalu. Jak ustalono w toku postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuraturę pewien mężczyzna udostępnił chłopcu dopalacze, gdy ten znajdował się na oddziale dziecięcym jednego ze szpitali z objawami zatrucia tego rodzaju substancjami. Po tym jak chłopiec zażył substancję, ponownie się zatruł. Mężczyźnie zarzucono, że naraził nastolatka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i za ten czyn Sąd Rejonowy wymierzył mu karę 5 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres dwóch lat. Po wydaniu wyroku, Prokurator wniósł o wszczęcie postępowania administracyjnego do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, ten jednak umorzył postępowanie, gdyż jego zdaniem w sprawie nie ziściły się przesłanki wskazujące, że doszło do wprowadzenia do obrotu środków zastępczych. Prokurator odwołał się od tej decyzji, a po jej uchyleniu przez Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, organ I instancji wymierzył mężczyźnie karę pieniężną w wysokości 20 000 zł. Od tego rozstrzygnięcia mężczyzna wniósł odwołanie, a gdy orzeczona wobec niego kara została utrzymana w mocy – wniósł skargę do WSA w Gorzowie Wielkopolskim. W opinii tego Sądu główna oś sporu sprowadza się do ustalenia, co należy rozumieć pod pojęciem „wprowadzania do obrotu środka zastępczego”. Zdaniem pełnomocnika skazanego mężczyzny to sam nastolatek przyjął środek na własny użytek i natychmiast go zażył. Z taką argumentacją nie zgodził się Sąd zauważając, że wprowadzaniem do obrotu jest udostępnienie dopalacza w jakiejkolwiek formie i celu osobie trzeciej zarówno odpłatnie jak i nieodpłatnie. Z uwagi na te okoliczności skarga mężczyzny została oddalona. To rozstrzygnięcie ponownie zaskarżył mężczyzna, w swojej skardze kasacyjnej zarzucając Sądowi, iż błędnie uznał, że poczęstowanie czy też udzielenie nieznacznej ilości środka zastępczego było równoznaczne z karanym wprowadzeniem do obrotu. Naczelny Sąd Administracyjny pochylając się nad sprawą, przypomniał w pierwszej kolejności przepis art. 52a ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, zgodnie z którym: ,,kto, wbrew przepisom ustawy, wytwarza lub wprowadza do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej środek zastępczy, podlega karze pieniężnej w wysokości od 20 000 zł do 1 000 000 zł”. NSA podkreślił też, że zastosowanie tego przepisu ma charakter obligatoryjny i nie jest uzależnione od uznania organu administracji. Z kolei w myśl art. 4 pkt 34 ustawy wprowadzaniem do obrotu jest  ,,udostępnienie osobom trzecim, odpłatnie lub nieodpłatnie, środków odurzających, substancji psychotropowych, prekursorów, środków zastępczych lub nowych substancji psychoaktywnych”. W odniesieniu do tego przepisu NSA ustalił, że wprowadzenie środka do obrotu może dotyczyć zarówno osób niebędących jak i będących konsumentami, czyli nabywających dopalacze w celu ich spożycia. Za ,,osobę trzecią” w myśl tego przepisu w żadnym razie nie może być uznana jedynie taka osoba, która nabywa substancje literalnie wymienione w przepisie. Stąd też w opinii NSA organy dotychczas orzekające w sprawie jak i WSA w Gorzowie Wielkopolskim słusznie przyjęły, że udostępnienie przez skarżącego dopalaczy na terenie szpitala stanowiło wprowadzenie do obrotu środka zastępczego.

Reforma procesu karnego – najważniejsze założenia

Projekt zmian postępowania karnego przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości został właśnie zaaprobowany przez Radę Ministrów. Z uwagi na kompleksowość tego projektu i liczne kontrowersje, jakie wywołuje, warto już dziś pochylić się nad jego najważniejszymi założeniami. Jak [...]

potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapraszamy do naszej kancelarii w Szczecinie oraz Kamieniu Pomorskim